Z komnaty snów: "Podziemie"

Znajduję się na ulicy, ale jej nawierzchnia jest całkiem podziurawiona. Są to otwarte włazy do kanałów, nigdzie jednak nie widzę dekli. Mam wrażenie, że te dziury są ze sobą połączone, tworząc podziemną siatkę ulic. Aby posunąć się naprzód, musiałbym zejść pod ziemię. (Helena)