Cytat tygodnia 34/2011: "Analiza heksagramu 50 w I - CING"

'W księdze wyroczni Yijing znajduje się heksagram nr 50 pt. Ting. Kocioł ofiarny. Podług objaśnień prof. Richarda Wilhelma kocioł na trzech nogach oznacza w jodze technikę preparowania nowego człowieka. W kotle znajduje się coś bardzo dobrego – pokarm dla króla, sadło bażancie. Proszę bardzo, oto i kurczęta. Omawiana tu część marzenia sennego ma więc oznaczać, że centrum nie znajdujące się w „ja” nie istnieje samo z siebie – z jak największą pieczołowitością musi je stworzyć sam pacjent. W tekście dołączonym do heksagramu Ting. Kocioł ofiarny czytamy: „Ogień ponad drzewem: obraz Kotła Ofiarnego. Zatem człowiek szlachetny utwierdza swoje przeznaczenie, przybierając prawidłową postawę”. „Ting [ = kocioł ofiarny] wywrócony nogami do góry” (gdy naczynie zostanie opróżnione, jest zdatne do użytku). „W kotle ofiarnym jest żywność. Moi towarzysze żywią zawiść, ale zaszkodzić mi nie mogą”. „Uchwyt kotła jest zmieniony. Na swej drodze natrafia się na przeszkodę. Tłuszcz bażanta nie zostaje zjedzony. Dopiero gdy deszcz pada kończy się żal”. „Nogi kotła są połamane. Posiłek księcia został rozlany”. „Kocioł ofiarny ma żółte uchwyty i złote obręcze”. „Kocioł ofiarny ma pierścienie z nefrytu. (Wielka pomyślność). Nic, co by niesprzyjającym było”. Idea kotła wywodzi się z wyobrażenia naczynia ofiarnego używanego w taoistycznym kulcie przodków. Jest to symbol macierzy duchowej, w której powstaje nowe stworzenie. Przypomina to wczesnochrześcijański krater i alchemiczną teorię – naczynia, w których preparuje się nowe stworzenia, w których jednoczy się ze sobą części normalnie nie dające się połączyć, ale w ogniu zostają one stopione, tworząc złoto, wydając z siebie nowego człowieka. A zatem kocioł ma uchwyty ze złota, a nawet z nefrytu – z materiału bardzo drogocennego, z lapis lapidum, z kamienia ponad wszelkie kamienie. Myśl, że w naczyniu tym gotuje się bażanty na strawę dla księcia, wzięła się stąd, że cały proces gotowania odnosi się do piątej linii heksagramu, do miejsca władcy. Piątą linią jest złoto, książę, którego należy dopiero stworzyć, nowy człowiek. Ale najpierw trzeba by mieć bażanta, należy go ustrzelić. W księdze wyroczni Yijing znajdziemy niemało symboliki odnoszącej się do złota. Całość oznacza, że garstka, kłębek ludzkich popędów, chaotyczny zespół instynktów, nie został jeszcze poddany procesowi integracji. Popędy są skrajnie paradoksalne, szarpią istotę ludzką we wszystkie strony. Popędy są niczym zwierzęta w zoologu – nie cierpią się nawzajem, gryzą się, próbują uciec z zamknięcia. Jeśli zatem pragniemy coś zrobić dla tego kłębka popędów, jakim sami jesteśmy, powinniśmy wybrać się na polowanie na popędy, powinniśmy je schwytać i poddać procesowi przemiany. Blisko stąd do myśli, że powinniśmy pójść w szeroki świat, że powinniśmy wyruszyć na wyprawę w poszukiwaniu osobliwych rzeczy, zebrać je, wrzucić razem do kotła i ugotować – być może wyłoni się wówczas jakaś nowa jakość, może złoto.'

(C. G. Jung, 'Analiza marzeń sennych')