Komnata snów

Z komnaty snów: "Brama do nieba"

Idę nocą przez ulicę miasta. Wszędzie panuję mrok. Nagle na niebie pojawia się wielki srebrny księżyc. Jest znacznie większy niż zwykły księżyc. Myślę sobie to jest brama do nieba, bo wygląda jak wielkie okrągłe drzwi. Nagle z nieba zaczyna spadać biały proszek. Wygląda jak rosa lub sól bo się świeci. Zawracam i idę w kierunku dworca. Myślę o tym, że muszę nagle dostać się na dworzec.

(Alina)

Z komnaty snów: "Biała trumna"

Przed tym snem miałam kilka snów o tym, że muszę zamieszkać na cmentarzu. Bardzo się tego boję i nie chcę, ale w końcu ulegam. W tym śnie widzę, że przychodzi do mojego domu dwóch grabarzy i wnoszą białą trumnę na której jest napisane: „Na pamiątkę pierwszej komunii świętej”. Następnie wkładają na mnie białe ubranie i zamykają mnie w tej trumnie. Nagle wszystko gaśnie zapada noc. Nie ma już mnie jest tylko pustka.

(Alina)

Z komnaty snów: "Miłość do brata"

Nie tak dawno zmarł mi brat. Gdy się z nim żegnałam podeszłam do niego i powiedziałam tylko to, że wszystko jest jednością, że bardzo go kocham i żeby się nie bał, bo on jest wieczny. Po kilku dniach zjawił się w moim śnie. Zobaczyłam, że całuję się z moim bratem. Nagle znajduję się w wielkiej wannie, biorę oczyszczającą kąpiel i widzę, że zanurzam się w tej wodzie tak, jakbym chciała się utopić. Pojawiają się myśli, że wystarczy abym wstała, a będę mogła dalej żyć tu i teraz. Ale mi się już nie chcę. Nie chce mi się ratować już tego ciała. Wiem, że skazuję swoje ciało na śmierć.

Z komnaty snów: "Mój dom"

We śnie błąkam się szukając mojego domu. Nigdzie go nie mogę znaleźć. Nagle pojawia się nieżyjący brat i mówi, że przecież mogę zamieszkać u niego. On znika, a pojawia się wielki dom. Wchodzę do niego. W wielkiej kuchni ktoś informuję mnie, że trwa remont. Specjalnie dla mnie to remontują. Nagle widzę drzwi, które prowadzą do pokoju obok. Otwieram je i widzę, że to nie jest pokój ze ścianami i sufitem tylko wielka przestrzeń ze swoim niebem, łąką i dwoma zielonymi drzewami stojącymi na pięknej łące. Rozglądam się i pojawia się myśl, że dostałam się do raju. Sen się urywa.

(Alina)

Strony